Chciałabym być wampirem.
To musi być cholernie fascynujące.
środa, 28 stycznia 2009
wtorek, 27 stycznia 2009
sratatata.
Pierwsza notka od razu będzie z przemyśleniami, a co tam.
Parę dni temu rzucił mi się w oczy taki artykuł: "Dla męża zrekonstruuję sobie błonę dziewiczą".
Sam tytuł zwalił mnie z krzesła, co to kurwa jest?!
Dalej. Babka w wieku ponad 30 lat zachwyca się możliwością rekonstrukcji błony dziewiczej. 'Znowu będę dziewicą, robię to dla męża, który bardzo tego chciał!' - cieszy się.
Ja pierdzielę.
Najpierw obrobię dupę kobiecie: czy dziewictwo to cholerny kawałek skóry?! Kurwa, błonę dziewiczą można stracić nawet jadąc na rowerze. To tylko kawałek elastycznej, delikatnej skory. Fałda. I moje pytanie: czy można być dziewicą, mając za sobą setki stosunków, za to posiadając tę pieprzoną fałdkę?! ZREKONSTRUOWANĄ?
I gratulacje dla męża. Serio, sama chciałabym takiego. Sama słodycz.
A tak poza tym, kocham czerwone szminki. <3
Parę dni temu rzucił mi się w oczy taki artykuł: "Dla męża zrekonstruuję sobie błonę dziewiczą".
Sam tytuł zwalił mnie z krzesła, co to kurwa jest?!
Dalej. Babka w wieku ponad 30 lat zachwyca się możliwością rekonstrukcji błony dziewiczej. 'Znowu będę dziewicą, robię to dla męża, który bardzo tego chciał!' - cieszy się.
Ja pierdzielę.
Najpierw obrobię dupę kobiecie: czy dziewictwo to cholerny kawałek skóry?! Kurwa, błonę dziewiczą można stracić nawet jadąc na rowerze. To tylko kawałek elastycznej, delikatnej skory. Fałda. I moje pytanie: czy można być dziewicą, mając za sobą setki stosunków, za to posiadając tę pieprzoną fałdkę?! ZREKONSTRUOWANĄ?
I gratulacje dla męża. Serio, sama chciałabym takiego. Sama słodycz.
A tak poza tym, kocham czerwone szminki. <3
Subskrybuj:
Posty (Atom)